Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Lwów miastem sentymentów



Lwów to miasto wielu sentymentów. Polaków, którzy mimo przeciwności losu tkwią tam do dziś, Polaków, których korzenie wywodzą się ze Lwowa i wreszcie tych, którzy zostali przesiedleni, ale miasto pamiętają z lat dzieciństwa. Wszyscy chętnie wracają do historycznej świetności miasta.

Wycieczka w przeszłość

Wycieczka do Lwowa to wycieczka w przeszłość. Na każdym kroku spotykamy zabytki, które przypominają nam dawne dzieje miasta. Wiele z nich to także świadectwo wielowiekowej przynależności do Polski.
Planując wyjazd do Lwowa warto zapoznać się wcześniej z jego najważniejszymi zabytkami i ustalić plan zwiedzania. Niestety będziemy musieli niektóre obiekty pominąć lub zwiedzić pobieżnie. Chyba, że wyjazd zaplanujemy na kilka dni. W obowiązkowym programie powinny znaleźć się:

•    Prospekt Swobody – od pomnika A. Mickiewicza do gmachu Opery Lwowskiej, to reprezentacyjna i najbardziej luksusowa część miasta,
•    Gmach Opery – można go zwiedzić tylko kupując bilet na spektakl, ale warto,
•    Rynek z ratuszem,
•    Katedra Łacińska,
•    Cerkiew św. Jury,
Katedra św
•    Katedra Ormiańska,
•    Cmentarz Łyczakowski i Cmentarz Orląt Lwowskich,
•    Skansen Szewczenki.

To tylko najważniejsze obiekty. Każdy z nich zawiera historię i kryje swoje tajemnice. By je lepiej poznać warto skorzystać z usług przewodników, którzy barwnie opowiedzą dzieje miasta. Można  skorzystać z pomocy organizacji zrzeszających Polaków na Ukrainie. One również pomogą znaleźć tanie noclegi w rodzinach polskich.

Będąc we Lwowie warto zapoznać się z regionalną kuchnią i kupić pamiątki. Bardzo dobre jedzenie serwuje Pyzata Chata. Najlepiej świadczą o tym panujące tam kolejki, ale naprawdę warto. Sami wybieramy potrawy, dodatki, potem je ważą i płacimy. Za niewielką cenę można zjeść smacznie i do syta. Kolejnym ważnym punktem kulinarnego szlaku jest Manufaktura Czekolady (filię otwarto w Krakowie na ulicy Szewskiej). Czekoladowe łakocie nadal wyrabiane są ręcznie według tradycyjnej receptury. Kolejne kroki powinniśmy skierować do Domu Kawy (tylko tam parzą prawdziwą kawę po turecku) i podziemia Lwowa (pijalnia tradycyjnego piwa).

Najbardziej oryginalne pamiątki kupimy na wernisażu lub targu bukinistów. Rewelacyjnie niskie ceny za bardzo fajne rzeczy.

Wycieczka do Lwowa z Przemyśla to optymalne rozwiązanie ze względu na małą odległość (80 km) oraz krótki czas odprawy.

Dodaj komentarz

Zaloguj się lub zarejestruj aby dodawać komentarze!